niedziela, 7 grudnia 2008

Imprezy swiateczne

Grudzień jest bardzo imprezowy w Waszyngtonie. Codziennie odbywa się tu mnóstwo imprez świątecznych - darmowe jedzenie i drinki plus dobra okazja do poznania interesujących i mogących pomóc w karierze osób.
Dakotah, nasz były współlokator (się wyprowadził w zeszłym tygodniu ale nadal u nas mieszka bo nie ma jeszcze łóżka w swoim nowym pokoju) zaprosił nas na imprezę do jego firmy - Bayer (ten od Aspirynek). Trochę się co prawda odseparowaliśmy od tłumu - była nas 9 z naszego domu więc była to dobra okazja by sobie pogadac bo zazwyczaj w domu wszyscy siedzą w swoich pokojach (oprócz mnie, Gordon'a, Richie, Simone i Marcellus'a bo my codziennie oglądamy NCIS w piwnicy:)).
W czwartek z Marcellus'em poszłam na imprezę świąteczną do organizacji, w której był praktykantem - Naval Reserves Assoc. Impreza odbywała się w jednym z budynków izby reprezentantów. Bardzo było miło - prawie sami wojskowi, a oni są bardzo rozmowni i pomocni. Potrafią załatwić każdą pracę bo wszyscy się dobrze znają i w zasadzie głównie zatrudniają polecone osoby.
Poza tym w tym tygodniu było bardzo szalenie w pracy - z całego kraju zjechali się ludzie by dyskutować o przyszłości partii Republikańskiej. Na cośrodowym spotkaniu było prawie 200 osób (zazwyczaj jest około 100) a we wtorek, środę i czwartek przez cały dzień odbywały się różne spotkania. Śmiesznie bo ja wydawałam identyfikatory i poznałam kilku senatorów i reprezentantów :)
W piątek z kolei ja, czterech innych praktykantów ode mnie z pracy i dwóch naszych przełożonych wprosiliśmy się na imprezę z okazji 75-lecia końca prohibicji. Barmani byli jacyś bardzo znani i sprowadzeni specjalnie na tą okazje.
Na przyszły tydzień też mam zaplanowane jakieś imprezy świąteczne - idę na nie zamiast mojego przełożonego Ryan'a.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

zajebiście, nooo!
:P

pozdrowienia od mojego PW, tez stwierdzil, ze zajebiscie ;))

Agatka pisze...

Ola, ty to po winku ten komentarz pisałaś? ;)

Anonimowy pisze...

nieee....w trakcie ogladania brytyjskiego serialu Office....meeeegggaaa