Buty
Ludzie tutaj mają jakąś obsesje na punkcie butów. W pierwszym tygodniu jak tu byłam, po tym jak kupiłam sobie nowe buty do pracy, jakiś pan mnie zaczepił jak wychodziłam z metra mówiąc, ze mam super buty.
Potem w zeszłym tygodniu jakaś pani podeszła do mnie w metrze, złapała mnie za ramię i powiedziała konspiracyjnym tonem - "Podobają mi się twoje buty."
Tego samego dnia nasza koordynatorka praktykantów powiedziała mi to samo.
Ale żeby było dziwniej to samo powiedziała mi Congresswoman, która była na spotkaniu u nas w biurze. To nie wszystko - w czasie cośrodowego spotkania rozdawałam różne papiery. Dużo więc chodziłam po sali (było ponad 180 ludzi) i to kilka razy. Kilka godzin później odbywało się kolejne spotkanie, na które zaproszeni byli prawie ci sami ludzie. Ja siedziałam na recepcji i rozdawałam identyfikatory. W pewnym momencie podchodzi pan, mówi swoje nazwisko po czym patrzy na mnie z uśmiechem i mówi: "O pamiętam Cię ze spotkania! To ty masz te fajne buty!". Krejzi!
7 komentarzy:
Monia! to zrob zdjecie tych butow, zebysmy wiedzialy o co im wszystkim chodzi...
No właśnie, ja tez jestem ciekawa co to za buty ;)
i dokladnie tez o tym pomyslalam! zdjecie butow ;))
Ave, też się podpisuje pod prośbą dziewczyn o foto ;-)
pics or it didn't happen :)
Ja tez żądam zdjecia słynnych juz na pół Waszyngtony Nihillowych butów:)
No Monika, nie mozesz byc obojetna na nasze apele - zaden inny post nie wzbudzil tylu emocji :P
Prześlij komentarz