sobota, 5 września 2009

TR Island

W weekend po konferencji wybraliśmy się na Theodor Roosevelt Island. Trochę było kłopotów z dostaniem się tam (dojazd ze strony Virginii a oni nigdy dobrych drogowskazów nie mają...).

Było strasznie gorąco tego dnia, więc tylko poszliśmy do TR memorial ale na pewno z Ewą tam wrócę :) Najgorsze było pokonanie kilku mostów po drodze w tym słońcu...

Brak komentarzy: