Param param...
Siedzę sobie właśnie w hostelu w Washingtonie, wszyscy mnie już opuścili w mojej podróży i mam trochę czasu by coś skrybnąć. Jutro wylatuję z samego rana do Kansas City :) Od czasu ostatniego wpisu byłam na Wyspie Księcia Edwarda, w Nowej Szkocji, Bostonie, New Haven, NYC, Filadelfii no i oczywiście w stolicy :) Dużo się zdarzyło a zdjęć jest z 8 GB!!
Wszystko to postaram się opisać w następnych dniach - może będę miała trochę więcej czasu...
Pozdrawiam wszystkich!!!
1 komentarz:
no! bo juz sie zastanwialam czy zyjesz! kiedy wracasz? ja bede w wawie chyba 13 czerwca.. ps. wszystkiego najlepszego dzieciaku!
Prześlij komentarz