środa, 21 stycznia 2009

Lincoln Memorial Concert

W niedzielę, 19 stycznia odbył się koncert rozpoczynający uroczystości inauguracyjne w Waszyngtonie. Na schodach Lincoln Memorial po zachodniej stronie National Mall wystąpiło wielu aktorów (głównie czytali przemówienia inauguracyjne poprzednich prezydentów, m.in. Tom Hanks, Denzel Washington, Jamie Foxx czy nawet Jack Black i Steve Carrell) i piosenkarzy (m.in. Bruce Springsteen, U2 z Bono, Beyonce, Shakira, Stevie Wonder, Garth Brooks, Sheryl Crow, Mary J. Blige...) oraz Obama i Biden.
Ludzi było niesamowicie dużo! Podobno około 500,000...
Ja i Soumaya dotarłyśmy na National Mall około 2:00 i wyruszyłyśmy w stronę Lincoln Memorial. Oto jak jeszcze przed koncertem wypełniał się NM:

Na zdjęciu powyżej w oddali widać Lincoln Memorial - koncert właśnie się rozpoczynał. A oto kilka zdjęć z koncertu:

Atmosfera była niesamowita - było bardzo patriotycznie i podniosło. Czasami aż za bardzo i mnie i Soumay'ę o mdłości przyprawiało (Amerykanie naprawdę są dumni, zapatrzeni w siebie i bezkrytycznie patrzą na swój kraj - wczoraj miałam na ten temat bardzo długą dyskusję z Gordonem...). Ale bardzo nam się podobało :)
Oto kilka kolejnych zdjęć z koncertu:

Po koncercie ciężko było wydostać się z NM...

W końcu udało się nam jakoś dostać w okolice Białego Domu, a stamtąd szczęśliwe pobiegłyśmy do Gallery Place na jedzonko i do kina (Revolutionary Road - super film, Kate Winslet niesamowita, tylko w depresję można po nim wpaść...).

Niestety te kilka godzin na National Mall w niezbyt wysokiej temperaturze poniżej 0C sprawiły, że się przeziębiłam (a miałam dużo warstw na sobie) a w poniedziałek musiałam iść do pracy (mimo, że pół miasta miało wolne) więc się za bardzo nie wykurowałam na Inaugurację - ale o tym w następnym poście..
P.S. Ładne zdjęcia z koncertu możecie też znaleźć tutaj.

Brak komentarzy: