Kansas City
Od razu przepraszam za brak polskich znaków - poprawie to jak będę miała szansę.
Wczoraj przyleciałam do KC, Missouri do cioci i wujka by spędzić tu Święta Bożego Narodzenia.
Lot był długi (o godzinę dłuższy niż w planie bo nie moglismy wylądować z powodu pogody i trochę krążyliśmy) i turbulentny wiec milo nie było.
Dziś byliśmy w rosyjskim sklepie na zakupach - nareszcie normalne jedzenie :) Co prawda pierniczków nie mieli, ale był ser Podlaski, pasztetowa, krówki, makowiec, obwarzanki, ogórki i kapusta kwaszona :DDD
Jutro robimy rożne potrawy na Wigilie - dam znać jak nam poszło.
1 komentarz:
Pieknie! Pozdrowienia dla ciotki i wujka przekaz, i podziekuj w imieniu rodzinki mej za kartke :D No i oczywiscie zycze tradycyjnie WESOLYCH SWIAT moja droga kuzynko! :D
Prześlij komentarz