środa, 21 stycznia 2009

Spragniona komentarzy...

Jakoś tak od kilku postów baaaardzo mało komentarzy piszecie - czyżbyście przestali czytać??? Oczywiście poza Olalą, która dzielnie wszystko czyta i komentuje :)

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

:)) to tak z nudow w pracy :P
a powaznie - z tesknoty :( i zazdrosci :(

Unknown pisze...

ja tez czytam regularnie, kurcze szczegolnie spodobalo mi sie zdjecie z obserwatorami w mundurach i kominiarkach :D (wiesz jak jest, zboczenie zawodowe :P)...no i zeby nie bylo, tez Ci zazdroszcze :P

antygon pisze...

tam, czy tego chcesz czy nie ;-)

radzio pisze...

I ja też czytam :)

radzio pisze...

I ja też czytam :)

Bea pisze...

Nawet ja czytam... ostatnio byłam chora ale kiedy indziej też czytam... Jak nie mam siły, to oglądam zdjęcia;)

Agatka pisze...

A ja czytam jak jest internet ;) np. dzisiaj bo nocujemy akurat w trochę lepszym hotelu, w którym jest sieć, w Phnom Penh.