Spragniona komentarzy...
Jakoś tak od kilku postów baaaardzo mało komentarzy piszecie - czyżbyście przestali czytać??? Oczywiście poza Olalą, która dzielnie wszystko czyta i komentuje :)
Jakoś tak od kilku postów baaaardzo mało komentarzy piszecie - czyżbyście przestali czytać??? Oczywiście poza Olalą, która dzielnie wszystko czyta i komentuje :)
o 21:19:00
7 komentarzy:
:)) to tak z nudow w pracy :P
a powaznie - z tesknoty :( i zazdrosci :(
ja tez czytam regularnie, kurcze szczegolnie spodobalo mi sie zdjecie z obserwatorami w mundurach i kominiarkach :D (wiesz jak jest, zboczenie zawodowe :P)...no i zeby nie bylo, tez Ci zazdroszcze :P
tam, czy tego chcesz czy nie ;-)
I ja też czytam :)
I ja też czytam :)
Nawet ja czytam... ostatnio byłam chora ale kiedy indziej też czytam... Jak nie mam siły, to oglądam zdjęcia;)
A ja czytam jak jest internet ;) np. dzisiaj bo nocujemy akurat w trochę lepszym hotelu, w którym jest sieć, w Phnom Penh.
Prześlij komentarz